Niekoniecznie. W tym miejscu musimy zadać sobie parę pytań.
- Kiedy nie należy obawiać się dłuższego czasu dostawy?
Gdy nie sprzedajemy produktów pierwszej potrzeby. Jeżeli potencjalny klient codziennie biega i zepsuje mu się obuwie sportowe, którego używa na co dzień, ważnym czynnikiem będzie czas dostawy. Taka osoba nie kupi obuwia w sklepie, gdzie na dostawę musiałaby czekać 2 tygodnie lub dłużej.
- Kiedy klientowi nie zależy na szybkiej przesyłce?
Gdy nie jest to produkt pilnej potrzeby, bez którego nie będzie w stanie normalnie funkcjonować.
- Jakie produkty zatem można sprzedawać z dłuższym czasem dostawy?
Produkty, bez których klient funkcjonował do tej pory. Które nie są potrzebne klientowi "natychmiast", bo dotychczasowy produkt się zepsuł/skończył/wyczerpał.
Idealnym typem takich produktów są gadżety. Produkty o unikalnych właściwościach, użyteczności wyglądzie - które mogą pomóc użytkownikowi w codziennym życiu czy wpłynąć na jego komfort życia. Czyli wypisz-wymaluj profil najlepiej rotujących produktów na kanale marketingowym, jak media społecznościowe: Wybór produktu - co sprzedawać? a czego unikać?
O ile będzie to coś nowego, produkt o którego istnieniu klient np. nawet nie wiedział, dłuższy czas dostawy nie będzie tak istotny, ponieważ do tej pory klient obchodził się bez takiego produktu i wcześniej mógł nawet nie odczuwać, że czegokolwiek mu brakuje - do momentu aż nie zobaczył reklamy Twojego produktu!
Sprzedając tego typu produkt najważniejsze będzie właśnie przekonanie klienta o w/w atrybutach, o tym, że produkt wpłynie pozytywnie na jakość życia klienta, ułatwi/uprzyjemni wykonywanie konkretnych czynności. Dla klienta ważna będzie to co przyniesie mu produkt (jego wartość dodana do życia klienta) i atrakcyjna cena -> czas dostawy schodzi na drugi plan.
Czy ten artykuł był pomocny?
To wspaniale!
Dziękujemy za opinię
Przepraszamy, że nie udało nam się pomóc!
Dziękujemy za opinię
Wysłano opinię
Doceniamy Twój wysiłek i postaramy się naprawić artykuł